Wczoraj rozprawka z „Pana Tadeusza” oraz „Nocy i Dni”, a dziś maturzyści zmierzyli się z królową nauk – matematyką. O tym jak abiturienci poradzili sobie z zadaniami, a także o przygotowaniach do egzaminu w czasie pandemii, porozmawialiśmy z absolwentami Zespołu Szkół Nr 1 im. Jakuba Stefana Cezaka w Zgierzu, których spotkaliśmy tuż po opuszczeniu sali egzaminacyjnej.
– Było ciężko przygotować się do matury. W czwartej klasie musieliśmy gonić z materiałem – mówi Julia Pawlak, która będzie jeszcze zdawać egzamin z rozszerzonej geografii i podstawy z języka angielskiego. – Przygotowując się do egzaminu z matematyki korzystałam z kursów online. Na maturze z języka polskiego wybrałam pierwszy temat z „Pana Tadeusza” o tradycjach. Na szczęście dzień wcześniej obejrzałam film. Napisałam, że tradycje są przemijające i odwołałam się do „Tanga”. Po zdanej maturze planuję wybrać się na studia związane z turystyką i rekreacją na Uniwersytecie Łódzkim. Wakacje mam zamiar spędzić na obozach młodzieżowych jako wychowawca.
– Bardziej konkretne przygotowania do matury rozpocząłem miesiąc temu, natomiast wcześniej bardziej skupiałem się na ocenach – mówi Gabriel Wasilewski, przed którym jeszcze egzamin z języka angielskiego oraz geografii na poziomie rozszerzonym. – Od początku roku szkolnego brałem korepetycje z matematyki, a od kilu lat chodzę również na zajęcia z języka angielskiego. Podczas matury z polskiego wybrałem temat związany z powieścią „Noce i Dnie”. Z kolei matematyka uważam, że była całkiem przyjemna.
– Z egzaminu z języka polskiego wybrałem temat związany z „Panem Tadeuszem”. Jeżeli chodzi o matematykę, to uważam, że poziom był w sam raz – przekonuje Łukasz Nerga. Przed absolwentem „Cezaka” jeszcze egzamin rozszerzony z języka angielskiego. – Jeżeli chodzi o dalsze plany po maturze, to myślałem nad wybraniem uczelni związanej z wojskowością np. w Krakowie.